W poniedziałek, 14 kwietnia w II Liceum Ogólnokształcącym w Lubartowie uczniowie uczcili 85. rocznicę Zbrodni Katyńskiej. W obchodach Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej uczestniczyli przedstawiciele władz samorządowych, lokalnych instytucji, nauczyciele oraz społeczność szkolna. Uroczystości rozpoczęły się od akademii przygotowanej przez uczniów. Następnie zebrani udali się złożyć kwiaty pod tablicą poświęconą pamięci por. Wacława Lalki – ofiary zbrodni katyńskiej i absolwenta gimnazjum, które mieściło się w budynku obecnego II LO.
Wiosną 1940 r. radzieckie NKWD zamordowało prawie 22 tys. obywateli polskich. Wśród nich znalazło się 14,5 tys. jeńców wojennych - oficerów służby czynnej i rezerwy, policjantów, funkcjonariuszy straży granicznej, KOP oraz straży więziennej - z obozów w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie oraz 7,3 tys. więźniów ze wschodniej części Polski. Prawie 3,5 tys. polskich więźniów zostało aresztowanych i zamordowanych przez NKWD na terenie obecnej Ukrainy.
Jeńców z obozu kozielskiego rozstrzelano w Katyniu, który stał się symbolem zbrodni. Jeńcy ze Starobielska ponieśli śmierć w Charkowie, a z Ostaszkowa - w Kalininie (ob. Twer). Ciała zamordowanych w Kalininie przewożono następnie do Miednoje i złożono w masowych grobach. Egzekucje więźniów przeprowadzano także w więzieniach NKWD w Mińsku, Kijowie, Charkowie, Chersoniu oraz innych miejscach na terenie ZSRR. Liczba wszystkich ofiar do dziś nie została ustalona.
13 kwietnia 1943 r. Niemcy podali informację o odkryciu w lesie katyńskim masowych grobów. Rząd RP na uchodźstwie zwrócił się do Międzynarodowego Czerwonego Krzyża z prośbą o wyjaśnienie sprawy. Na początku 1944 r. do Katynia przysłano komisję z udziałem lekarzy sądowych. Przewodniczył jej Nikołaj Burdenko, naczelny lekarz Armii Czerwonej. Sporządzony przez komisję raport całą winę za zamordowanie polskich jeńców w Katyniu przypisał Niemcom. Do grobów podrzucono „dowody”, które miały świadczyć, że egzekucje nastąpiły jesienią 1941 r., czyli w czasie, gdy na terenach tych znajdowali się Niemcy.
Pod koniec rządów Michaiła Gorbaczowa do popełnienia zbrodni katyńskiej przyznał się Związek Radziecki. 13 kwietnia 1990 r. w komunikacie agencji TASS oficjalnie potwierdzono, że polscy jeńcy wojenni zostali rozstrzelani wiosną 1940 r. przez NKWD.